Poruszający obraz świata, w którym żywność szmugluje się w trumnach, zarżniętą świnię przebiera za staruszkę by uniknąć niemieckiej kontroli, a hitlerowska propaganda tłumaczy wychudzenie Polek dbaniem o figurę.
W Polsce w czasie okupacji głód był powszechny, lecz budził w Polakach niesamowite pokłady kreatywności. Pustym brzuchom próbowano zaradzić gotując praktycznie z wszystkiego i przełamując wszelkie żywieniowe opory. Generał Bór-Komorowski zjadł kota w śmietanie i nawet o tym nie wiedział.
Aleksandra Zaprutko-Janicka otwiera przed czytelnikiem domowe kuchnie, zaplecza restauracji, zatęchłe spiżarnie, podgląda uliczne targowiska i kryjówki szmuglerów z czasów II wojny światowej. To opowieść o czasach, w których za nielegalne świniobicie można było trafić do Auschwitz, warzywa hodowano w podwórkach kamienic, żołędzie wykorzystywano na kilkanaście sposobów, a zużytymi fusami handlowano na czarnym rynku.
To także niezwykła książka kucharska: pełna oryginalnych przepisów i praktycznych porad. Możesz sprawdzić, jak dziś smakują okupacyjne rarytasy! I odkryć wiele zapomnianych potraw.
"Okupacja od kuchni" to nie tylko historia walki z głodem - to przede wszystkim historia polskiej zaradności i hartu ducha!
UWAGI:
Na okł.: Pierwsza książka o kulinarnej zaradności Polek w czasie II wojny światowej. Bibliogr. s. 291-298. Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Daniela Walkowiak, brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Rzymie, w ostatniej chwili dotarła na linię startu, bo polska ekipa odjechała z wioski olimpijskiej bez niej. Na tych samych zawodach Jarosława Jóźwiakowska, mająca jedynie sto sześćdziesiąt siedem centymetrów wzrostu, wywalczyła srebrny medal w skoku wzwyż. Po latach mówi, że skakała charakterem, nie możliwościami fizycznymi. Ewa Kłobukowska, złota medalistka igrzysk w Tokio, z telewizyjnych wiadomości dowiedziała się, że uległa kontuzji i nie pojedzie na zawody do Montrealu. "Olimpijki" to wspaniały reportaż o determinacji, walce z własnymi słabościami i z polityką PRL-u. Sulińska kreśli portrety niezwykłych kobiet, które pokazują, że rywalizacja, wola walki i potrzeba zwycięstwa nie mają płci. To właśnie one, bez profesjonalnego sprzętu i wsparcia, potrafiły dokonać rzeczy niemożliwych i przetarły szlaki kolejnym pokoleniom polskich sportsmenek. Mierząc się za kulisami z dyskryminacją, a niejednokrotnie z upokorzeniem, na arenach biły kolejne rekordy, zdobywały serca kibiców i tworzyły - często niesłusznie pomijaną - historię sportu. To historie wojowniczek. Polskich medalistek olimpijskich.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Bibliografia na stronach 261-[275].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ulice Iranu spływają krwią młodych ludzi zabijanych w imię Allaha, na rozkaz bezdusznych starców w turbanach. Historię Iranu naznaczyły rewolucje, w których mężczyźni walczyli o władzę. Właśnie trwa kolejna. W tej o wolność walczą głównie kobiety. Jina Amini przyjechała w odwiedziny do swojego brata. Gdy wysiadła z pociągu, została aresztowana przez irańską policję religijną. Podobno jej ubranie było niezgodne z zasadami islamu. Zapłaciła za to życiem. Po krótkim pobycie na komisariacie wpadła w śpiączkę, z której już nigdy się nie obudziła. Jej śmierć wywołała lawinę protestów. Ani jednej więcej! Iranki ruszyły na ulice, które wkrótce spłynęły krwią. Kobiety zrywały z głów hidżaby i paliły je, ścinały publicznie włosy. Rządzący krajem duchowni bez wahania wysłali przeciw nim bojówki gotowe do zabijania. Protestujące kobiety i wspierający je mężczyźni są mordowani, wtrącani do więzień, torturowani, porywani, giną w niewyjaśnionych okolicznościach, ale zgodnie twierdzą, że będą walczyć, dopóki nie uwolnią Iranu od krwawego reżimu islamskich fundamentalistów. To poruszająca historia niezwykłego narodu, który pragnąc wolności, obalił reżim próżnego szacha, by stać się zakładnikiem okrutnego duchownego.
UWAGI:
Na okładce: Islamski reżim zabija je za pragnienie wolności, ale Iranki są gotowe za nią zginąć.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kim była pierwsza polska podróżniczka? Która Polka handlowała niewolnikami, a która samotnie opłynęła kulę ziemską? Zapraszamy w fascynującą podróż wraz z niezwykłymi kobietami! Bohaterkami tej książki są Polki-podróżniczki, które miały odwagę wyruszyć w nieznane i przekraczać granice: geograficzne, społeczne, a także swoje własne. Jarosław Molenda, znany pisarz, publicysta i podróżnik, przedstawia czternaście wybitnych kobiecych osobowości, począwszy od Świętosławy, pierwszej polskiej księżniczki, która na arenę dziejową wdarła się przebojem, przez m.in. Dorotę Falak, Ewę Felińską, Narcyzę Żmichowską, Ewę Dzieduszycką, aż po Elżbietę Dzikowską. Najnowsza książka wydawnictwa Lira zabierze Cię na wspólną wędrówkę z dziewczynami, które nie znały granic. Pasjonujące losy polskich podróżniczek to nie tylko ich własne przygody, to także historia turystyki i podróżowania.
Za fasadą gruzińskiej tradycji skrywane są historie, od których prościej odwrócić wzrok. Stasia Budzisz, reporterka zajmująca się Gruzją od dekady, bada problemy kraju zamykanego często w skojarzeniach z gościnnością, smaczną kuchnią i malowniczymi krajobrazami. Jej bohaterami są wykluczeni, osoby z niepełnosprawnościami, członkowie mniejszości LGBT, kobiety i mężczyźni - zwykli Gruzini, którzy czekają na prawdziwe zmiany. Razem z nimi autorka wchodzi za drzwi gruzińskich domów. Burzy fasadę.
UWAGI:
Ilustracje na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni